Tomasz Śnieżek

Pomiędzy Gilowem a Niemczą (powiat dzierżoniowski) istnieje miejsce zwane "Tatarskim okopem". Są to ślady potężnego grodu. Miejscowe przekazy i nawet prace naukowców sprzed 40-laty wiązały ten obiekt z okresem XIII wieku. Prowadzone w latach 90 XX wieku i XXI pod kierownictwem prof. Krzysztofa Jaworskiego (Uniwersytet Wrocławski) badania archeologiczne i odnalezione tam elementy naczyń, ozdób i narzędzi wskazały jednoznacznie na ich pochodzenie z IX wieku. Ważnym elementem była też analiza konstrukcji potężnych wałów. Całość założenia ma prawie 5 hektarów. Gród budowany był zatem przez...chrześcijan i należał do Państwa Wielkomorawskiego, które funkcjonowało w IX wieku. Ten organizm państwowy rządzony przez dynastę Mojmirowiców przyjął chrześcijaństwo już w latach 20 i 30 tego stulecia, a od lat 60 ugruntował nową religię poprzez działalność misjonarzy i braci Cyryla i Metodego. Zgodnie z wynikami długoletnich badań "Tatarskiego okopu" miejsce to opuszczone zostało w drugiej dekadzie X w. Żyjąca tam społeczność przez nieco ponad 20 lat zajmowała się uprawą roli, hodowlą zwierząt. W miejscowym strumieniu łapano ryby, a w samym grodzie być może nawet próbowano uprawy...winorośli! Obecnie wiele emocji przynosi dotyk kamieni a przez to historii chrześcijan zamieszkujących tą ziemię...prawie na 100 lat przed "chrztem Polski".

tekst i zdjęcia: Tomasz Śnieżek